Landing page to w teorii pojedyncza strona internetowa, która „odpowiedzialna” jest za konwersje. To właśnie na nią trafia użytkownik po kliknięciu na otrzymany wynik w wyszukiwarce Google. Założeniem landingu jest sprzedaż, dlatego też powinna być ona stworzona w taki sposób, aby zachęcała do kupna produktu, subskrypcji na newsletter, itp. Wbrew pozorom, stworzenie ów podstrony nie jest wcale takie szybkie i proste. Najważniejsze jest to, aby dobrze poznać klienta, poznać jego potrzeby i w skrócie znać jego zachowania konsumpcyjne. A to nie jest wcale takie proste, dlatego też w tworzeniu landingów, które sprzedają zazwyczaj zajmują się profesjonaliści z branży marketingowej, jak na przykład Kris Gomula agencia SEO w Chile, który specjalizuje się w sprzedaży wirtualnej już od ponad 10 lat.
Samo stworzenie pięknie wyglądającego landingu wcale nie gwarantuje sukcesu sprzedażowego. Dużo ważniejsza jest informacja na niej zawarta, oraz całokształt wszystkich elementów (przyciski, tytuł, pola do wypełnienia, itp.). To właśnie te elementy (właściwie dobrane), a w szczególności przycisk „kup teraz„, decydują o sukcesie, bądź porażce danej kampanii promocyjnej.
UX to podstawa
UX, czyli user experience to podstawa. Użytkownik wchodzi na stronę dlatego, ponieważ zainteresowała go informacja, którą znalazł w wyszukiwarce Google. Zróbmy wszystko, aby się nie rozczarował. Zadbajmy o to, aby jego „experience” na naszej stronie www był jak najbardziej pozytywny. Dlatego też:
Wyróżnij najważniejszą informację
Najważniejsza informacja na landing page musi być wyróżniona. W przeciwnym razie nie przyciągnie uwagi odwiedzających ją osób. Wyróżnij zatem tę informację, która wg Ciebie jest najważniejsza. Wstaw ją w centrum landingu, podkreśl, dodaj jaskrawy kolor.
To co najważniejsze wstaw na początek
Pamiętaj, że aby przykuć uwagę surfujących po internecie, masz dosłownie kilka sekund. Jeśli nie zainteresujesz internautów w pierwszych 2-3 sekundach pobytu na stronie, raczej będziesz się mógł już z nimi pożegnać. Nie każ im skrolować w dół serwisu. Całą najważniejszą informację pozostaw na początku landingu, ponieważ odwiedzający Twoją stronę skupiają się przede wszystkim na jej górnej części.
Landing Page – Less is more

Percepcja odbiorcy jest bardzo ograniczona, dlatego nie przesadzajmy z informacja na landing page. Jeśli umieścimy jej za dużo, zostanie zignorowana. Z drugiej strony, jeśli dodamy jej za mało, odwiedzający nie zrozumie dobrze oferty sprzedażowej naszego sklepu eCommerce. Rozumiem, że każdego aż świerzbi aby pochwalić się swoim produktem, ale pamiętaj że less is more.
Prezentacja produktu
Wizualizacja produktu jest niesamowicie ważna, ponieważ większość z nas jest wzrokowcem i zwraca uwagę na prezentację produktu. Niemniej ważny jest „user experience„, czyli układ poszczególnych elementów landingu. Jak już wspomniałem wyżej, upewnij się że strona-przynęta ma nie tylko przysłowiowe „ręce i nogi”, ale także wszystkie najważniejsze elementy (przycisk, pole formularza, tytuł) na właściwym miejscu.
Ułatwiaj życie
Postaw odbiorcę na pierwszym miejscu i ułatw mu życie. Dostarcz mu całej niezbędnej informacji, której potrzebuje do podjęcia decyzji i nie utrudniaj mu wyboru. Skup się na potencjalnych klientach i postaw się w ich pozycji. Zadaj sobie pytanie: Jak ja bym zareagowałbym na dany landing? Jak mógłbym ułatwić proces decyzyjny? Co utrudnia przekaz promocyjny? Takie podejście wymaga jednak empatii i wczucia się w pozycję odbiorców przekazu.
Poznaj odbiorcę
Nawet najpiękniej zaprojektowany landing page raczej nie przyniesie zamierzonych rezultatów jeśli najpierw nie określisz preferencji swojego potencjalnego klienta. Jak tego dokonać? Śledź Google Analytics, sprawdź kto odwiedza Twoją stronę internetową i określ odbiorcę ze względu na wiek, płeć, preference, położenie geograficzne, zainteresowania, itp. Pamiętaj, że im więcej wiesz o finalnym kliencie tym większa szansa na lepszy zarobek 🙂
Super promocje tylko podczas Cyber WoW. Sprawdz teraz co dla Ciebie przygotowalismy.